CZĘŚĆ IV MATERIAŁÓW POMOCNICZYCH

Kryzys związany z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19 przynosi nam wiele wyzwań.
Izolacja powoduje nie tylko nudę, smutek i naturalną obawę o zdrowie najbliższych, ale także wzrost napięć miedzy członkami rodziny, którzy w tym trudnym okresie przebywają w zamkniętej przestrzeni.
Z pomocą przychodzi nasza terapeutka i pedagożka, Marta Jankowska, która w elektronicznych listach
dodaje otuchy zarówno uczniom, jak i rodzicom.
Solidna dawka wiedzy, którą przekazuje, pozwala ukoić nerwy i zadbać o kondycje psychiczną.

Czytajcie i przekazujcie swoim podopiecznym, rodzicom i znajomym.

Mail wysłany do RODZICÓW
(kopia do nauczycieli)

Tytuł: Jak żyć?


Wyobrażam sobie, że lada moment przyjdzie, lub już nastał moment, w którym zabraknie Państwu argumentów wychowawczych. Sytuacja jest o tyle trudna, że zabieranie komputera, telefonu czy dostępu do telewizora, to jak strzelanie sobie w kolano. Dzieci już mają zakaz wychodzenia z domu,
a co gorsza dla chwili spokoju nie możecie ich wysłać na dwór. No chyba że macie swój własny dwór ;)
Można przekupywać słodyczami.. tylko to nie prowadzi
do zdrowych nawyków..
Koronawirus wymusza przemyślenie strategii wychowawczej. Metoda kija i marchewki, kar i nagród, zaspokajania zachcianek, a może coś z tą bliskością, tylko o co w tym chodzi... jak żyć? Na małej, zamkniętej powierzchni nie trudno o wybuch z bezsilności.
Frustracja pojawia się wtedy, gdy nie dzieje się to, co sobie wymyśliliśmy.
Metoda 'kija' podszeptuje, by siłą wymuszać nasze wizje.
Bo to my jesteśmy dorośli i więcej przeżyliśmy.
Jakby król i królowa wydawali dekret..
Koronawirus mówi – szach i mat.
Nie jesteś najsilniejsza/y! My dorośli też mamy swoje granice.
Nie ma idealnych rodziców.
Życzę Państwu, abyście byli wystarczająco dobrymi rodzicami. Czyli takimi, którzy zatrzymują się i dokonują refleksji wychowawczych.
Bezsilność w erze sukcesu i działania to jedno z trudniejszych przeżyć. Nieświadomie zamieniamy je na impulsywne zachowania, a te potrafią ranić.
Jeśli ktoś z Państwa potrzebuje wsparcia, proszę sprawdzić listę dostępnych telefonów zaufania
https://forumprzeciwdepresji.pl/wazne-telefony-antydepresyjne

Uruchomiliśmy też bezpłatne dyżury psychologów
i psychoterapeutów dla osób szczególnie narażonych
na negatywne skutki psychologicznej pandemii:
https://www.psychologowie-dla-spoleczenstwa.pl/

Sugeruję poobserwować swoje strategie wychowawcze.
Nie ma gotowych rozwiązań.
Albert Einstein mówił, że aby znaleźć rozwiązanie problemu, trzeba 90 % energii poświęcić na jego dobre zrozumienie.
5% energii poświęcić na upewnienie się, czy na pewno się problem dobrze rozumie.
A ostatnie 5% energii na wybranie rozwiązania.

Inspiracją do przemyśleń mogą być artykuły:

https://dziecisawazne.pl/najlepszej-metody-wychowawczej-nawet-juulowskiej-rozmowa-jesperem-juulem/

https://dziecisawazne.pl/7-metod-wychowawczych-ktorych-warto-unikac-w-relacji-z-dzieckiem/

http://zdrowaglowa.pl/rodzicielstwo-to-wyzwanie/

Szklanka do połowy pusta, czy pełna?
Prosimy dzieci o tyle spraw, a czy sami widzimy,
co już im wychodzi?
Najtrudniej zobaczyć niewidzialne.
 A przecież o to je teraz prosimy. O niewidoczny wysiłek.
A on się dzieje w środku. Tu nie będzie spektakularnych efektów.
Serdecznie zachęcam do doceniania dzieci.
Jeśli macie Państwo wątpliwość, czy dokonały wysiłku,
to pozwólcie im się wypowiedzieć.
To jest nie lada sztuka słuchać i nie komentować.

Powodzenia!

Mail wysłany do UCZNIÓW
(kopia do rodziców i nauczycieli)

Tytuł:
Siła woli

Dziś będzie krótko o sile woli czyli o powstrzymywaniu się :) Mam nadzieję, że wczoraj wieczorem pamiętałaś/łeś
o podsumowaniu, jak Ci poszło w ciągu dnia...
Jeśli nie, to nic straconego. Daj sobie chwilę teraz.
Nie pędź tak :) Docenianie siebie to bardzo ważna sprawa.
I rozmawianie z sobą też jest potrzebne. Każdy kapitan statku potrzebuje przemyśleć trasę. Ci, co lecą na oślep, często wpływają na mieliznę.
Dawno temu (w 1972r.) byli sobie psycholodzy z Stanford University (wiesz, gdzie to jest?), co robili eksperymenty
z dziećmi i piankami marshmallow.
Hmm.. 50 lat później mocno się zastanawiam, czy to było
w porządku. Przecież pianki są niezdrowe i zawierają dużo cukru. A ten obniża odporność.. Także proszę Cię nie powtarzaj tego błędu i nie ćwicz na rodzeństwie!
W każdym bądź razie eksperyment sprawdzał, jak silna wola wpływa na wyniki w nauce, zdrowie i ogólnie życie człowieka. Każde dziecko zostawało sam na sam z pianka marshmallow. Mogło ją zjeść lub poczekać i w nagrodę otrzymać drugą.
No i najpierw wyszło, że silna wola wpływa bardzo mocno na wyniki w nauce. Przy większej liczbie dzieci (biedactwa!) okazało się, że silna wola ma wpływ, ale inne rzeczy też mają znaczenie (np. sytuacja ekonomiczna rodziny).

Chciałabyś/chciałbyś zobaczyć, jak się męczyli?
Pamiętaj, że ci, co wytrwali, odnieśli więcej sukcesów później.
Więc warto!
Wytrwałości Ci dziś życzę.

Test pianki:
https://www.youtube.com/watch?v=QX_oy9614HQ

P.s.
Jak Twoje okno? Pokaż, co przez nie widać.
Rysunek lub fotkę wrzuć na fb szkoły.


W KOLEJNYCH CZĘŚCIACH
PRZEŚLEMY DO PAŃSTWA PROPOZYCJE EMAILI
DO UCZNIÓW, RODZICÓW
I NAUCZYCIELI



KOLEJNA CZĘŚĆ POJAWI SIĘ

19 marca o 10:00



ZE WZGLĘDU NA PAŃSTWA BEZPIECZEŃSTWO PRZEKŁADAMY WSZYSTKIE KURSY I ZAJĘCIA
OD 11 do 25 MARCA

W RAZIE PYTAŃ ZAPRASZAMY
DO KONTAKTU:

664 193 622       606 357 806

662 275 098       22 841 62 08

.
22 841 62 08                                                             Al. Promienistych 6                                                  02-648 Warszawa
Rezygnacja z otrzymywania wiadomości lub uaktualnienie danych kontaktowych.